single

10 sposobów na oszczędzanie na kosmetykach

Kosmetyki to pierwsza rzecz, która przychodzi nam do głowy, gdy myślimy o dbaniu o siebie. Należą do nich kremy, olejki peelingi, odżywki i wszystkie inne produkty, które można znaleźć na sklepowych półkach. Bez kosmetyków nie da się żyć. Kosmetyki mogą być używane nawet do najbardziej podstawowych rzeczy, takich jak pasta do zębów czy mydło. Nie będę udawać idealnej minimalistki kosmetycznej, bo to byłoby kłamstwo. Choć może się wydawać, że mam wiele produktów, to jest ich całkiem sporo. Liczy się czyjaś perspektywa. Były momenty, że potrzebowałam więcej tych kosmetyków. Jednak nauczyłam się być bardziej minimalistką i wydawać mniej na kosmetyki. Niektóre z tych sposobów mogą Was zaskoczyć.

Jeśli chodzi o dbanie o siebie, minimalizm to coś, według czego staram się żyć. Niezagracone przestrzenie nie są dla nas dobre. Widać to również w Twoich kosmetykach. Możesz pomyśleć o trzech żelach pod prysznic w swojej łazience. Musisz je wszystkie zużyć. Dla mnie byłoby to stresujące, ponieważ wiedziałabym, że będę musiała wyrzucić te przeterminowane. Mądrym pomysłem jest zrobienie bilansu tego, co masz i kontrolowanie jakości i ilości posiadanych kosmetyków.

Czasami jednak warto oszczędzać na kosmetykach. Oszczędność może być potrzebna, zwłaszcza jeśli Twój portfel woła o litość.

Oto 10 sposobów, dzięki którym możesz zaoszczędzić na kosmetykach. Po więcej porad lifestylowych wejdź na antilight.pl

1. Kupuj kosmetyki na promocyjnych wyprzedażach

To prosty, ale skuteczny sposób na oszczędzanie. O ile promocje mogą pomóc nam zaoszczędzić, jeśli będziemy trzymać się naszej listy zakupów, to nie zagwarantują nam tego. Polecam robić zakupy tylko tych kosmetyków, które są nam potrzebne w niższych cenach. Oznacza to, że nie należy pędzić na pierwszą promocję i wydawać więcej niż pozwala na to prawo, ale zamiast tego szukać potrzebnych kosmetyków w niższej cenie.

Najlepiej sprawdza się to w przypadku kosmetyków, których używamy od jakiegoś czasu. Takim kosmetykiem jest dla mnie szampon w kostce, który uwielbiam używać ponownie. Podoba mi się również to, że mogę go dostać na przecenie, dzięki czemu mogę zaoszczędzić pieniądze. Można rozważyć zakup ulubionego kosmetyku, jeśli jest na wyprzedaży. Ale uważajcie! ).

2. Kupuj tańsze zamienniki

Możesz rozważyć zakup tańszego zamiennika, jeśli Twój ulubiony kosmetyk lub powszechnie używany jest zbyt drogi. Na Youtube jest wiele filmików pokazujących makijaż, który jest zarówno tani, jak i drogi. Oba są tej samej jakości.

Chcę jednak podkreślić, że nie powinnaś zadowalać się półśrodkami. Musisz znaleźć odpowiedni kosmetyk dla siebie. Jeśli tak nie będzie, to najprawdopodobniej wyląduje on w kącie.

3. Kupuj tylko to, czego naprawdę potrzebujesz

To jest mój ulubiony punkt. Ta myśl przyszła do mnie niedawno. Wydawałoby się, że wiedziałam o tym. A jednak wciąż kupujemy kosmetyki, których nie używamy po umyciu twarzy. Jeśli jesteś leniwa i tylko myjesz skórę i nakładasz krem, nie zdziw się, jeśli nagle zaczniesz używać serum i kremu pod oczy. Te kosmetyki prawie na pewno pójdą niewykorzystane.

Tak było w moim przypadku z antyperspirantem. Obowiązkowo muszę go mieć, bo każdy go używa. Ja go miałam. Użyłam go jakieś dwa razy. Nie potrzebuję go, gdyż jestem osobą skrajnie zimną, która poci się w temperaturze powyżej 30 stopni. Ciężko pracuję, żeby nie musieć. Nawet to nie zawsze jest możliwe!

Zastanów się, które kosmetyki po prostu siedzą na Twojej półce. Przeszkadzają. Być może masz eyeliner, ale nie potrafisz narysować nim kreski. To są właśnie te kosmetyki, o których mówię. Nie słuchaj kobiet, które mówią, że to must-have, że jak go nie będzie to świat się skończy. Nie skończy się. Będziesz mogła spokojnie żyć, nawet jeśli nie wykorzystasz tego, co masz. Twój portfel również odczuje ulgę.

4. Zużywaj do końca

Choć może to brzmieć banalnie, nie jest to prawda. Jest to coś, co wiem na pewno. Ostatnio zrobiłam porządki w kosmetykach i byłam zmuszona wyrzucić olejek do ciała, krem do opalania i inne produkty, bo ...... Nie zdążyły się zużyć. Ja ich nie zużyłam.

Powiem jasno: zmarnowałam w ten sposób wydane pieniądze. Możesz zaoszczędzić pieniądze, nie zużywając swoich kosmetyków. Zastanów się, jak długo możesz je trzymać w swojej szafce, a następnie poszukaj kosmetyku, który będzie trwały. Nie zawsze może to być najlepszy skład. Możesz też kupić mniejszą wersję, która sprawdzi się równie dobrze.

Ta kategoria dotyczy cieni do powiek. Często kupujemy wiele paletek, używamy 3 z nich na raz, a potem lecimy po nową. Inną opcją jest znalezienie palety, która ma tylko kilka kolorów lub taką, którą można zużyć.

5. Stwórz zestaw sprawdzonych kosmetyków

Choć jest to zadanie czasochłonne, to gdy już się uda, zaoszczędzisz pieniądze. Zmniejszysz szansę na zakup niewypału i tym samym zaoszczędzisz pieniądze, używając sprawdzonych kosmetyków. Choć używanie w kółko tego samego produktu może być uciążliwe, zawsze możesz eksperymentować z różnymi zapachami danej marki. Balsamy Yope są tego świetnym przykładem. Można wybierać spośród wielu różnych zapachów i nadal zaopatrywać się w niezawodny kosmetyk.

Dobrym pomysłem jest również posiadanie niezawodnego zestawu do makijażu. Będzie to coś, z czego będziesz mogła korzystać każdego dnia, nawet wtedy, gdy nie będziesz się malować. Do makijażu będziesz mogła wykorzystać sprawdzone kosmetyki, takie jak podkład w odpowiednim odcieniu, tusz do rzęs, szminka .... i paleta cieni.

Kosmetyki

6. Czytaj skład kosmetyków.

Jak to się wiąże z oszczędzaniem pieniędzy? Podam Ci przykład. Kiedyś używałam kremów nawilżających do twarzy, ale teraz wolę hydrolaty. Jako nastolatka szukałam czegoś, co sprawi, że moja skóra będzie bardziej tłusta. Nawet nie spojrzałam na przód tego opakowania. Niespodzianka!!! Toner pachniał alkoholem, podrażniał itp. Wyrzuciłam go. Można było tego uniknąć, gdybym tylko spojrzała na skład.

Osoby z alergiami powinny czytać skład. Dzięki temu unikną składników, które nie są wskazane dla ich skóry. Choć nie mam żadnych alergii, to wiem, że parafina jest niebezpieczna dla mojej skóry. Unikam takich produktów.

7. Szukaj innych zastosowań dla źle dobranych kosmetyków

Wyrzucanie pieniędzy, które już wydaliśmy jest karygodne. Oszczędzanie pieniędzy wiąże się również z niewyrzucaniem. Nie wyrzucaj kremu do twarzy, który zatyka ci pory. Możesz go zachować do stóp. Słyszałam o odżywce do włosów do golenia. Możesz użyć swojego żelu do twarzy do szczotkowania włosów lub do ciała. Możesz zrobić wszystko, co ci się podoba!

8. Unikaj stosowania produktów do makijażu i pielęgnacji skóry, które są zbyt ostre

Teraz widzę przerażone twarze na własne oczy. Co to znaczy? Powinnam mieć mniej! Spokojnie!!! Nie musisz cały czas używać mydła. Co nie. Chcę, żebyś była racjonalna, jeśli chodzi o swoją pielęgnację/makijaż. To jest dodatek do punktu 3. Przyjrzyj się temu, czego faktycznie używasz. Co kojarzy Ci się z przyjemnością? Co jest dla Ciebie karą?

Nie podoba Ci się pomysł smarowania ciała olejkiem, kremem pod oczy, suchymi włosami , czy suchym szamponem , może czas z tego zrezygnować. Nie próbuj katalizować swoich działań. Pielęgnacja urody powinna być radością. Zgodnie z koreańską pielęgnacją skóry, użyłem 10 kosmetyków na mojej twarzy. Próbowałam, dopóki nie zorientowałam się, że robię to niechętnie. W końcu zaczęłam używać mydła siarkowego do mycia twarzy, a następnie smarować się kremem. Zarówno moja cera jak i ja odetchnęłyśmy z ulgą. Teraz używam tylko hydrolatu, żelu do mycia i kremu pod oczy. Żadnych serów itp. Nie chcę wynalazków. Nie używam kremu do golenia, bo mnie denerwuje i męczy. Mogę bez niego żyć, a moja skóra jest miękka i gładka. To nie jest konieczne.

To samo dotyczy makijażu. Nie lubisz błyszczeć jak latarnia? Może powinnaś zrezygnować z rozświetlacza? Nie lubisz eyelinera? Przestań kupować eyelinery. Itd. Itd. Można przestać tracić czas na analizowanie swojej pielęgnacji i makijażu.

9. Zrób plan na dzień, w którym kupisz kosmetyki

Uzupełnij swoje zapasy. Od kilku miesięcy kupuję kosmetyki mniej więcej raz w miesiącu. Do tej pory tylko raz złamałam zasadę i kupiłam jedną rzecz z linii. Co to oznacza?

Możesz dowiedzieć się, ile naprawdę wydajesz na kosmetyki, kupując po jednym miesiącu. Może się okazać, że zniechęci Cię ta liczba i postanowisz z czegoś zrezygnować. Po drugie, musisz przewartościować to, czego naprawdę potrzebujesz. Zakupy co (krótszy) czas, że bierzesz jedną, dwie lub trzy rzeczy. To tylko jedna/dwie/trzy pozycje. Nie jest to dużo. Już po miesiącu stwierdzisz, że łazienka jest zagracona.

Kupując raz w miesiącu zastanów się, czego tak naprawdę potrzebujesz. Czy chcesz z tego korzystać? Nie kupuj niczego, jeśli jest na wyczerpaniu. Czego zabraknie ci w ciągu miesiąca? Co potrzebujesz mieć w zapasie? Zrób listę i dopiero wtedy kupuj. Unikniesz kupowania pod wpływem impulsu lub podejmowania pochopnych decyzji.

10. Unikaj impulsów

Lubię czytać blogi kosmetyczne i oglądać kanały youtube z udziałem makijażystów. Jestem na tyle silna, że nie kupuję kosmetyków, bo ktoś mi je podsuwa. Prowadzę listę rzeczy, które mnie interesują, jeśli są dla mnie naprawdę ważne. Potem o nich zapominam. Zazwyczaj się o niej zapomina i nie kupuję jej, bo nie jest potrzebna. Jeśli szukam kosmetyku, który mieści się w konkretnej kategorii, zawsze mogę odwołać się do listy.

Unikaj zakupów w internecie, na drogeryjnych półkach itp. Kupuj tylko to, czego naprawdę potrzebujesz. Unikaj korytarzy, w których nie ma nic z Twojej listy zakupów. Unikaj kupowania pod wpływem impulsu. Możesz tego żałować.